“Nieznajomy” w wykonaniu zespołu Tulia to cover w wersji folk. Nie mogłam się powstrzymać, aby go nie zobaczyć, choć żadna ze mnie miłośniczka sztuki ludowej. Ale jednak obejrzałam i jestem skłonna stwierdzić: “ale to fajne!”. Czy jest taki folk, który trafia prosto w serce? Okazuje się, że taki istnieje, a wszystko za sprawą Dawida Podsiadło i czterech dziewczyn o słowiańskich głosach. Czytaj dalej Dawid Podsiadło w wersji folk skradł moje serce. Uwaga, nadchodzi “Nieznajomy”!
Risk made in Warsaw – klika słów o tym, jak zostałam dresiarą
Kilka słów o fenomenalnych ubraniach, które od jakiegoś czasu zaprzątają moją głowę i portfel oczywiście. A wszystko to dlatego, że moja sylwetka jest daleka od wychudzonej modelki i nade wszystko cenię sobie styl i wygodę. Czytaj dalej Risk made in Warsaw – klika słów o tym, jak zostałam dresiarą
https://niemasiecoobrazac.pl/yellow-randki/
Od czego by tu zacząć
Pierwszy wpis jest najtrudniejszy. Bo od czego zacząć? Może od tego, że mamy końcówkę lutego i właśnie zaczął się tydzień mrozów. Po feriach (spędzonych na nicnierobieniu i pełnym relaksie w dalekim zamku w Kliczkowie) można ponownie wpaść w rytm dnia codziennego. Dzieci w szkole, przedszkolu, a ja w moim ulubionym otoczeniu, gdy na zewnątrz -12, czyli przy kompie 🙂 I startujemy