“Ragnarok” (recenzja) – dlaczego po niego sięgnęłam? Raz, że był nowością na Netflixie. Dwa, że to film duński, zatem można spodziewać się czegoś bardziej oryginalnego niż sztampowe amerykańskie produkcje. Czy się zawiodłam? Niestety, w dużej mierze tak. Czytaj dalej “Ragnarok”, czyli narodziny Thora. Recenzja