“After life” prosta historia, czy czarna komedia o depresji?

“After life” Ricky’ego Gervaisa zaspokoi gusta miłośników miniseriali oraz tych co nader wszystko wysoce sobie cenią angielski humor. Przaśny, rubaszny i bardzo przewrotny. “After life”, choć opowiada o rzeczach smutnych, poprawia humor i sprawia, że człowiek uśmiechnie się do siebie. A w czasie pandemii i przymusowej izolacji są to kwestie fundamentalne. Aby nie zwariować.  Czytaj dalej “After life” prosta historia, czy czarna komedia o depresji?