Cake popsy, czyli radość tworzenia

Cake popsy, czyli ciasteczka na patyku to kultowe już słodkości, których (jak to się mogło stać?) nigdy wcześniej nie robiłam. Przygotowanie ich nie jest jakoś wyjątkowo pracochłonne, ale trzeba mieć czas na schładzanie ciasta oraz na roztapianie składników i misterne dekorowanie. Cake popsy są idealne do przygotowywania wraz z dziećmi. A kiedy zbliża się dzień urodzin, warto sobie o nich przypomnieć. 

Cake popsy to słodycze dla kreatywnych

Składniki  na cake popsy (wychodzi tak ok. 20 sztuk)

Na ciasto:

  • 250 g ciateczek digestive lub resztek ciasta, albo herbatników
  • 150 g jogurtu greckiego (lub serka mascarpone albo homogenizowanego)
  • 50 g czekolady (jeśli dodamy białej, ciasto nie zmieni koloru)

Do dekoracji cake popsów:

Czekolada oraz wszystko to, co mamy :). Firma dr Oetker robi dość fajne mieszanki dekoracyjne, w Lidlu też znajdziemy bogaty asortyment tego typu rzeczy, zwłaszcza w okresach przedświątecznych.

  • Tabliczka czekolady – moje dzieci najbardziej lubią mleczną
  • Kolorowe dekoracje cukrowe (kolorowe posypki, gwiazdeczki, perły oraz serduszka)
  • Lentylki
  • Patyki do szaszłyków
Cake popsy, czyli resztki ciasteczek na patyku

Jak przygotować cake popsy? 

  1. Ciasteczka lub resztki ciasta rozdrabniamy na okruszki, najlepiej za pomocą blendera. Jak zaczniecie robić, same zauważycie, że ciastka typu digestive są do tego wręcz stworzone!  Kruszą się niebywale dobrze.
  2. Do masy ciasteczkowej dodajemy jogurt grecki lub serek waniliowy i całość mieszamy łyżką.
  3. Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej i gdy jest płynna dodajemy do masy. Całość wyrabiamy ręką na jednolitą masę. Następnie, odstawiamy na 5-10 minut, aby składniki się połączyły.
  4. Z kawałków ciasta formujemy kuleczki i układamy na płaskim talerzu.
  5. Wbijamy patyczki * i odstawiamy słodkości na 20 minut do lodówki. Po upływie tego czasu będziemy dekorować!
  6. Rozpuszczamy mleczną czekoladę i zanim jeszcze umoczymy kulki, * umoczmy końcówki patyczków (ten sprytny trik sprawi, że kuleczki nie będą zsuwały się z patyczków).
  7. Teraz to, co najprzyjemniejsze – dekorowanie. Chwytamy kolejno patyczki i zanurzamy szybko w czekoladzie (rozpuszczonej w kąpieli wodnej). Posypujemy na ciepło koralikami oraz ozdobami. Jeśli chcemy udekorować lukrem, czekamy aż czekolada zastygnie.
  8. Przepis na lukier – białko mieszamy z cukrem pudrem (szklanka). Przykrywamy spodkiem i czekamy chwilę aż składniki się połączą.
  9. Tak przygotowane ciasteczka można przechowywać w lodówce aż do 5 dni.

Błędy, które ja popełniłam i przestrzegam innych:

  • Kulki zsunęły się z patyczków podczas dekorowania! Co robić? Ciasto okazało się za rzadkie, a kulki za duże.  Na drugi raz lep mniejsze kulki i dodaj więcej herbatników do ciasta. Jeśli ci się nie uda, nie załamuj rąk. Ciasteczka na patyczkach to deser z resztek – nieudane egzemplarze możesz wrzucić z powrotem do miski i wyrobić z nich nowe kulki.
  • Nie chcą trzymać się na patyczkach za nic w świecie! Co robić? Być może patyczki do szaszłyków są zbyt cieńkie. Jeśli nie pomoże nawet zamaczanie ich w czekoladzie, to możesz z nich zrezygnować na rzecz papilotek. Uformowane kulki umieść w papierkach do muffinek. Powstaną pięknie udekorowane praliny. Czasem pomaga skrócenie patyczków.
  • Mam krótkie patyczki. Jak podać te cake popsy na stół? Najlepiej zaopatrzyć się w kawałek styropianu lub gąbki florystycznej. Umieścić gąbkę w pojemniku i powbijać patyczki. Jeśli pojemnik jest przezroczysty, można nasypać do niego np. lentylków.

Mistrzowskie rozwiązania oraz pełno dekoracyjnych inspiracji znajdziecie na blogu Bakarelli.

Cake popsy jako zwierzątka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *