Nosowska nie próżnuje i kolejny raz zadziwia fanów. Po serii filmików parodiujących vlogerki urodowe, treningów grupy fat and happy, wypuściła do sieci singiel “Ja pas!”. Piosenka wyśmiewająca mainstreamowe nurty muzyczne, o jakże palącym i dobrze nam znanym problemie w Polsce. “W 2018 czas na ruchy niepodległościowe” twierdzi artystka i przystępuje do działania. Bycie na bieżaco oraz ukazywanie rzeczywistości w nieco krzywym zwierciadle to coś, co wychodzi artystce świetnie.
Nosowska bezczynna? Nie rozśmieszajcie mnie 🙂
Artystka zdecydowanie poszła w social media, a konkretnie w Instagram. Jest jednocześnie vlogerką, influencerką oraz couchem. No tak, bez Katarzyny Nosowskiej dzień byłby szary i smutny, a my nie wiedzielibyśmy co się dzieje w szoł bizie, tym polskim. Każdy filmik można by opatrzeć komentarzem “you made my day”. Nie widzieliście? Polecam! Zdecydowanie poprawiają humor.

Nowa płyta już jesienią, dziś singiel
“Hej odpoczywa, postanowiłam wykorzystać ten czas na ruchy niepodległościowe” czytamy na Instagramie Nosowskiej. “Prezentuję Wam dziś pierwszą piosenkę z płyty, która ukaże się jesienią. Tym razem zmieszam krew z Michałem Foxem Królem, co oznacza, że słowa wystąpią w duecie z innymi niż dotąd dźwiękami. Starsza pani zaprasza do wyrażenia ekspresji poprzez ruch 🙂 .
No trzeba przyznać, że taka starsza pani mi się bardzo podoba! Zamiast rocka jest elektronika, a Michał Fox już wcześniej współpracował z Marią Peszek, więc wiemy czego się spodziewać. Klip reżyserował Jacek Kościuszko.
Gotowa na eksperymenty
“O Boziu, Kasia się rusza! Niesamowita” w sieci momentalnie posypały się komentarze (uwaga, w większości pozytywne!) i wszyscy fani artystki z pewnością już singiel obejrzeli i podzielili się nim na swoim wallu. A jest tu na co popatrzeć! Nosowska w afro, w spodniach w panterkę oraz srebrnych dyskotekowych butach. Gibie się z koleżankami w rytm modnych elektronicznych bitów. ”Miała być jedna lampka, dwie… Poszły konie wio, było lampek moc” – już sam początek singla prowokuje i intryguje, bo co to będzie dalej, kiedy kawałek się rozkręci i dobrniemy do refrenu? Muzyka techno pozostaje stanowczo w opozycji do tekstu i jest dobrze. Tak ma być i już.
Teledysk z Nosowską – Ja pas! znajdziecie tutaj
Jak się państwu podoba singiel?
Pozwolę sobie zacytować pierwszy lepszy komentarz pod postem promującym singiel “Ja pas!”, Nosowskiej: “Jest świetnie! wszystko: słowa, muza, ruch, konwencja, dowcip, stylówka! no czad – GRATULUJĘ :)”, “Kasiu! Moja Cesarzowo! Jak zwykle totalny nokaut! Dziękuję. ” Oczywiście to początek góry lodowej, tego typu wpisów jest naprawdę wiele. A swoją drogą, jak ona to robi, że nie ma hejterów, a jeśli ma to naprawdę niewielu? W dzisiejszych czasach, to absolutny fenomen. Poczucie humoru i dystans do siebie są najważniejsze.


Ten kawałek również namieszał w sieci – Witaj nieznajomy – Tulia w coverze Dawida Podsiadło
2 odpowiedzi do “Ja pas! Nosowska powraca do elektroniki i nagrywa singiel”