Joaquin Phoenix, Oscar 2020. “Joker” od początku był faworytem, jeśli chodzi o oscarową statuetkę. Dlatego też wyróżnienie dla Joaquin’a Phoenixa nie dziwi. Aktorowi ten Oscar zwyczajnie się należał, bo “Joker” to taki typ filmu, który jest oparty na grze jednego aktora. Niesamowita gra, niesamowite wyzwanie. Studium choroby psychicznej i przemiana w głównym bohaterze. To wymaga wysiłku, poświęcenia i talentu aktorskiego. Phoenix miał szczęście, że rolę dostał i mógł pokazać, jak wielka moc drzemie w jego ciele i duszy.
Joaquin Phoenix i jego mowa na Oscarach
Joaquin Phoenix zdobył serca nie tylko członków Akademii. Zjednał sobie sympatię normalnych ludzi, którzy żyją tu i teraz. W swojej mowie poruszył problemy, które obecnie zaprzątają nasze głowy. Joaquin Phoenix zaimponował mi swoją mową i poruszył. Nie jestem jego fanką, wręcz przeciwnie – wydaje mi się jakiś taki demoniczny i nieobliczalny. A tu wyszedł taki skromny i poruszony. W garniturze, który ma od lat – aktor nie kupuje nowego nawet na uroczystości tego kalibru, ale wszystkie nagrody odbiera w tym samym. Okazało się, że ma też coś ciekawego do powiedzenia i swoje “pięć minut sławy” wykorzystał całkiem konstruktywnie i “na czasie”. Poruszył kwestie ekologiczne i tego, jak nie szanujemy natury. Tego typu sprawy trzeba nagłaśniać.
Oto fragment mowy Joaquina (tłumaczenie):
„ Myślę, że za bardzo oderwaliśmy się od świata przyrody i patrzymy na świat już ylko z własnej perspektywy- żyjąc w przekonaniu, że jesteśmy w centrum wszechświata. Wchodzimy do świata przyrody i plądrujemy go ze względu na jego zasoby. Czujemy się uprawnieni do sztucznego zapłodnienia krowy, a gdy urodzi, kradniemy jej dziecko, chociaż jej cierpienia i bólu nie da się nie zauważyć. Następnie zabieramy mleko, które jest przeznaczone dla jej cielęcia i dodajemy je do naszej kawy i płatków śniadaniowych… i myślę, że boimy się coś w sobie zmienić, bo wydaje nam się, że musimy coś poświęcić, z czegoś zrezygnować.”
Joaquin Phoenix na Oscarach 2020
Joaquin Phoenix Oscar: komiksy mają się dobrze?
Oj nie, okazuje się że członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej nie przepadają za adaptacjami komiksów. Rzadko doceniają tego typu produkcje. Ale “Joker” dostała aż 11 nominacji! Ostatecznie, film dostał dwie statuetki – Oscara zabrał ze sobą Joaquin Phoenix za kategorię najlepszy aktor, drugiego Oscara dostała Hildur Gudnadottir za ścieżkę dźwiękową.

Polskim kandydatem do Oscara był w tym roku film Jana Komasy “Boże Ciało”. Oscara nie zdobył, ale pojawienie się w tak doborowym towarzystwie to już wygrana na całego!