Wakacje wakacjami, ale konstruktorzy nie próżnują i co chwila wymyślają jakieś wynalazki, które mogłyby umilić nam życie. Przede wszystkim jednak, znieść upały. Wiem co mówię, bo ostatnie dwa tygodnie spędziłam w słonecznej Toskanii. Nad morzem i basenami. Ale gdyby fala upałów zastała mnie tutaj, w dusznym Krakowie, z pewnością marzyłabym o takim ogrodowym igloo.Ogrodowe igloo – hitem!
1.2 tysiąca dolarów i może być twoje! Ogrodowe igloo można już dostać na Amazonie i zachodnie publikacje nie przestają o nim pisać. Co to takiego jest? To nic innego, jak przezroczyste igloo, które można sobie postawić w ogrodzie. Bardzo komfortowe, bo ma powierzchnię około 3,6 metrów kw. To taki rodzaj obszernej altany, która zapewni nam schronienie i komfort zarówno w upale, jak i w deszczu. Szczęśliwi zatem ci, którzy posiadają ogrody! Jest dla nich nadzieja na komfortowe życie i relaks.
Czy to odpowiedź na zmianę klimatu?
Naukowcy straszą zmianą klimatu i kolejnymi, coraz to dłuższymi falami upałów w przyszłości. Niedawno wczoraj czytałam w jednym z portali, że zostało nam jedynie ok. 10 lat normalnego życia! Brzmi strasznie i zatrważająco i powinno nas zmobilizować do życia w duchu zero waste, w zgodzie z naszą planetą.
Z drugiej strony, taki stan rzeczy wyzwala kreatywność u wynalazców i konstruktorów. Życie w bańce to nie taka nowość, bo wątek taki pojawiał się już wielokrotnie w filmach i książkach. Ale to było science-fiction. Teraz to okazuje się rzeczywistością. Oczywiście wolę ruchy proekologiczne i większą dbałość o zieleń oraz życiodajne drzewa, ale jakoś podczas upałów trzeba sobie radzić. Ogrodowe igloo podobno łatwo rozłożyć i złożyć. Czynność ta podobno zajmuje niecałą godzinę. Jedyne ograniczenie to potrzeba znaleźć dla niego stabilną przestrzeń.
Myślę, że takie igloo nie przyjmie się u nas, bo budujemy coraz ciaśniej, wycinamy drzewa z coraz większą zaciętością i wlaściwie mało kto w przyszłości będzie miał ogród. Podobno będziemy mieszkać na coraz mniejszych, kapsułowych przestrzeniach. Czyżby igloo, ale miniaturowe, było zapowiedzią tego, co się stanie w przyszłości? Igloo z kilmatyzacją i ze smartfonem? Skoro spotkania z przyjaciółmi będą wirtualne, jedzenie będzie płynne i zamknięte w kapsułkach, a vr będzie pozwalała doznawać wielu wspaniałości – jest to całkiem możliwe.