Karppi – serial w klimacie nordic noir

Karppi - Sakari i Sofia

Karpii, czyli “Deadwind” to kwintesencja kryminału skandynawskiego, tu akurat fińskiego. Mrocznie, ponuro i daleko od idealizmu. Ładna i mądra pani policjantka oraz podkochujący się w niej partner. Do tego trudna przeszłość, problemy osobiste i niezbyt optymistyczny nastrój zimowej Finlandii. Tak, jak lubię. Na placu budowy nowoczesnej inwestycji od razu zostają znalezione tajemnicze zwłoki kobiety i zaczyna się dociekanie prawdy. Ot, cała historia. Wszystko to przeplatane flashbackami z życia prywatnego bohaterów.  Czytaj dalej Karppi – serial w klimacie nordic noir

“Kasztanowy ludzik” – jak się pojawia, jest już za późno[recenzja]

“Kasztanowy ludzik” to skandynawski mroczny kryminał, który pojawił się na Netflixie. Jest to adaptacja poczytnej książki Soren Sveistrup‘a. Idealna okazja, aby posłuchać jezyka duńskiego. Trzeba przyznać, że jesienna aura sprzyja tego typu serialom, dlatego też skusiłam się na obejrzenie. Czy warto? Przyznam, że mam nieco mieszane uczucia, zwłaszcza jeśli chodzi o ostatni odcinek.  dojrzale kobiety zachodniopomorskie randki

Clickbait – mroczny cyberthiller [Recenzja]

“Clickbait” to, moim zdaniem, bardzo sprawnie zmontowany miniserial, który trzyma w napięciu właściwie do samego końca. Nie jest to szablonowa produkcja, ale dość oryginalna pozycja wśród thillerów dostępnych na platformie Netfix (W głębi lasu, Bodyguard, Rojst ). Pewnie dlatego, że to produkcja australijsko-amerykańska. “Clickbait” składający się z 8 odcinków to świetny plan na jesienne wieczory.  Czytaj dalej Clickbait – mroczny cyberthiller [Recenzja]

Rojst 97 – czy warto obejrzeć?

“Rojst 97” to całkiem rozsądna propozycja serialowa na wakacje. Ależ to się miło ogląda! Czy sezon drugi jest lepszy od “Rojst” sezonu pierwszego? Czy jest lepszy od serialu “W głębi lasu”? A może to coś w rodzaju “Znaków”? W internecie aż huczy od pochwał, że “Rojst 97” taki dobry i że Netflix stanął na wysokości zadania, przejmując od Showmaxa serial. Czy faktycznie to prawda? Trzeba przyznać, że obsada zachęca. Czy fabuła też? Czytaj dalej Rojst 97 – czy warto obejrzeć?

“Kto zabił Sarę?” Zakończenie to “niezły Meksyk”

“Kto zabił Sarę?” to meksykański serial, który jest w czołówce najchętniej oglądanych przez Polaków seriali na Netflixie. No i trzeba przyznać, że mi rówież udało się połknąć haczyk i wciągnąć w inrygę. Jednak z odcinka na odcinek entuzjazm nieco gasł, a ostatni – zdecydowanie popsuł całe zdanie na temat serialu. To była telenowela meksykańska (sensacyjna), porównywana niekiedy z filmem “365 dni”. A to już z całą pewnością nie jest komplement.  Czytaj dalej “Kto zabił Sarę?” Zakończenie to “niezły Meksyk”

“Król” serial, na który czekałam

Ryfka i Kum Kaplica

“Król” to 8-odcinkowa adaptacja książki Szczepana Twardocha pod tym samym tytułem. Doborowa obsada, napędzana promocja i pompowany efekt wow. Co wyszło? Okazuje się, że czasami serial wyjdzie nawet lepiej niż książka. Przynajmniej dla mnie, choć nie należę do wiernych fanek twórczości Twardocha. “Króla” jednak oglądałam i z niecierpliwością oczekiwałam kolejnego odcinka. Innymi słowy, dla mnie serial wart obejrzenia. Czytaj dalej “Król” serial, na który czekałam

“W głębi lasu” – bardzo dobry polski serial Netflixa

w głębi lasu laura i paweł

“W głębi lasu” (“The Woods”) serial Netflixa miał premierę 12 czerwca. To kolejna, po brytyjskiej serii “The Stranger”  adaptacja thillera Harlana Cobena. Tym razem w polskiej wersji i z obsadą polskich aktorów (Agnieszka Grochowska, Grzegorz Damięcki). I jak na Cobena przystało,  jest to naprawdę kawał dobrego kryminału.  Czytaj dalej “W głębi lasu” – bardzo dobry polski serial Netflixa

The Stranger Netflix – co z tego wyniknie?

The Stranger - czy ufać nieznajomym?

The Stranger, Netflix. W małopolskim ferie na całego, choć bezśnieżne to dla mnie jednak wyjazdowe. Wracam do rzeczywistości po pierwszym tygodniu laby i co? I miłe zaskoczenie! Na Netflixie przynajmniej ze trzy pozycje świeżyzny, która zapowiada się obiecująco. Wybór padł na anglojęzyczny serial “The Stranger”. O wyborze zdecydował fakt, że serial powstał w oparciu o kryminały Harlana Cobena, w którym niegdyś się zaczytywałam. Oczywiście po angielsku, aby szlifować język. Czytaj dalej The Stranger Netflix – co z tego wyniknie?